Jan Brzechwa
Dlaczego Bajki oparte na Faktach?
Bo czytają je RMFowi Fakciarze
czyli Ci, których głosy słyszymy na co dzień w Radiu RMF FM
czytają tam Fakty
Bardzo fajny projekt!
Super!
:)))
Na stronie RMFu można pobrać sobie bajkę
nie można tych bajek kupić
zostały nagrane z myślą o dzieciach, które leżą na oddziałach szpitalnych
i tam zostaną dostarczone
ale tak na prawdę chyba każdemu miło posłuchać wierszy Jana Brzechwy
Polecam ten:
Żuraw i czapla
Przykro było żurawiowi,
Że samotnie ryby łowi.
Patrzy - czapla na wysepce
Wdzięcznie z błota wodę chłepce.
Rzecze do niej zachwycony:
- Piękna czaplo, szukam żony,
Będę kochał ciebie, wierz mi,
Więc czym prędzej się pobierzmy.
Czapla piórka swe poprawia:
- Nie chcę męża mieć żurawia!
Poszedł żuraw obrażony.
- Trudno. Będę żył bez żony.
A już czapla myśli sobie:
- Czy właściwie dobrze robię?
Skoro żuraw tak namawia,
Chyba wyjdę za żurawia!
Pomyślała, poczłapała,
Do żurawia zapukała.
Żuraw łykał żurawinę,
Więc miał bardzo kwaśną minę.
- Przyszłam spełnić twe życzenie.
- Teraz ja się nie ożenię,
Niepotrzebnie pani papla,
Żegnam panią, pani czapla!
Poszła czapla obrażona.
Żuraw myśli:
- Co za żona!
Chyba pójdę i przeproszę...
Włożył czapke, wdział kalosze,
I do czapli znowu puka.
- Czego pan tu u mnie szuka?
- Chcę się żenić.
- Pan na męża?
Po co pan się nadweręża?
Szkoda było pańskiej drogi,
Drogi panie laskonogi!
Poszedł żuraw obrażony,
- Trudno. Będę żył bez żony.
A już czapla myśli:
- Szkoda,
Wszak nie jestem taka młoda,
Żuraw prośby wciąż ponawia,
Chyba wyjdę za żurawia!
W piękne piórka się przybrała,
Do żurawia poczłapała.
Tak już chodzą lata długie,
Jedno chce - to nie chce drugie,
Chodzą wciąż tą samą drogą,
Ale pobrać się nie mogą...
A najbardziej podoba mi się
śpiewana wersja:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz